11. Końcówka 1-szego etapu...
Witamy! Zbliżamy się do końca pierwszego etapu budowy tzn. oficjalnie informuję, że wyszliśmy z ziemi - jupi :) Mamy troszkę zaległości z fotorelacji głównie ze względu na brak czasu, wpadamy na budowę zerknąć co się dzieje i do pracy - niestety z mojego zaplanowanego urlopu na czas budowy nic nie wyszło - ehhh szefostwo - cóż trzeba sobie jakoś radzić. Przez ostatnie dni budowlańcy pod dowództwem pana Franka dzielnie walczyli z naszymi ściankami fundamentowymi - nie obyło się bez drobnych wpadek, sklep w którym zaopatrywaliśmy się miał lekką wtopę z dostarczeniem styroduru i grysu - przywożono na raty pierwsza część w sobotę po południu 1o opakowań, a 6 następnych miało być dostarczonych na poniedziałek rano, niestety dotarły we wtorek około godziny 11:oo, do tego grys ok. 7 m3 przywożono na plac budowy po 1 m3 masakra te wszystkie nerwowe sytuacje doprowadziły do delikatnego spięcia między dostawcą a ekipą budowlaną, o mały włos nie doszło do rękoczynów. Na szczęście z pomocą i miediatorskimi umiejętnościami przyszedł sąsiad, który pod naszą nieobecność doglądał prac budowlanych i załagodził sytuację. Tak więc w tym roku zakańczamy powoli prace budowlane, zostało jeszcze tylko ponawozić ziemię do fundamentów. W przyszłym roku z początkiem wiosny zaczynamy stawiać mury - jest plan aby zakończyć przyszły rok w stanie surowym zamkniętym. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W niedzielę dodamy kilka zdjęć ze stanu obecnego budowy. Do następnego razu. Pozdrawiamy!!!